sobota, 6 września 2014

Już tydzień za nami

          Jak tam pierwszy tydzień w szkole? U mnie było okej bo to dopiero początek, później zacznie się jazda. Jestem już w drugiej klasie co oznacza zakuwanie. W pierwszej klasie nie było aż tak źle, jednak dalej nie rozumiem chemii. Ale co tam i tak to "wszystko" było powtórzeniem z pierwszej. Tak czy siak teraz będą same nowe rzeczy i nie jestem do końca pewna czy dam sobię radę. W tym roku obiecałam ze naprawdę wezmę się za naukę bo mi zależy i jak narazie dotrzymuję tego słowa. Mimo że to dopiero pierwszy tydzień to ja i tak miałam naukę i prawie każdy nauczyciel już na pierwszej lekcji zadał nam do domu.

           A poza szkołą nie działo się nic specjalnego, dwa razy wracałam ze szkoły o 17 bo miałam chór. W tym roku mój plan jest okropny! Trzy razy w tygodniu kończę o 15.15 + do tego zajęcia dodatkowe, i jeszcze mam trzy historie i to pod rząd! Przez cały tydzień do wtorku miałam zajęcia integracyjne z pierwszymi klasami, ponieważ jestem w samorządzie. Fajnie nam to idzie, ponieważ każdy coś mówi, opowiada o pierwszym dniu w szkole, nauczycielach i tak dalej, a wszystkich to interesuje. Fajnie jest tak siedzieć i powiedzieć co się myśli, przeżyło wiedząc że osoby, które cię słuchają są tym zainteresowane. Bardzo fajnie.
Udanego weekendu!


1 komentarz: